Warkoczowe upięcie sylwestrowe

Zabawa sylwestrowa tuż tuż! Powoli żegnamy zatem Stary Rok – tu, na stronie, z nowiutką, ostatnią “tegoroczną” 😉 fotoinstrukcją. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu i z przyjemnością wykorzystacie ją nie tylko podczas karnawału!  😎 

WARKOCZOWE UPIĘCIE SYLWESTROWE

Potrzebujemy:

Zaczynamy od wydzielenia (za pomocą przedziałków) na środku głowy prostokąta. Jego krótszy bok powinien znajdować się na linii czoła. Wydzieloną część tymczasowo wiążemy gumką do włosów.

Na lewo od prostokąta, wydzielamy część w kształcie trójkąta, którego najkrótszy bok (podstawa), również znajduje się na linii czoła. Trójkąt powinien kończyć się równo z prostokątem. Wydzieloną część także tymczasowo wiążemy gumką.

Kierując się nadal w lewo, wydzielamy drugi trójką – jakby kolejny “kawałek tortu” 😉 Tą część również wiążemy gumką.

W ten sam sposób wydzielamy dwa trójkąty na prawo od prostokąta. W sumie, powinniśmy otrzymać pięć części: cztery trójkąty i jeden prostokąt. Wszystkie osobno związane gumkami.

Pięć kucyków wiążemy jedną gumką i przerzucamy nad czoło. Teraz związujemy pozostałe włosy, aby nie przeszkadzały nam w dalszym czesaniu.

Rozpuszczamy włosy z prawej, dolnej kitki. Zaczynając od czoła, zaplatamy pierwszy warkocz holenderski, dobierany tylko z jednej strony: od prawej, czyli od dołu – od strony ucha. Prowadzimy go aż dobierzemy wszystkie włosy, a następnie przedłużamy o kilka splotów i mocno wiążemy mini gumką.

Rozpuszczamy drugi, prawy trójkąt i zaplatamy drugi warkocz holenderski. Tym razem dobieramy go tylko z lewej strony, od środka głowy.

W ten sam sposób, symetrycznie, zaplatamy włosy z drugiej strony głowy. Powinniśmy otrzymać 4 warkocze holenderskie, pół dobierane.

Rozpuszczamy prostokąt włosów. Na jego bazie zaplatamy warkocz holenderski (dobierany z obu stron). By uzyskać efekt irokeza, co kilka splotów zatrzymujemy się i ostrożnie rozciągamy “oczka” warkocza na boki.

!!! Nie rozciągajmy warkocza zaraz po przełożeniu włosów, ponieważ wyciągnięte włosy automatycznie będziemy wciągać z powrotem przy kolejnych ruchach.

!!! Nie rozciągajmy ich również dopiero na samym końcu, gdyż zbyt mocny splot i wiązanie gumką utrudni nam zadanie i efekt nie będzie zadowalający.

Po zapleceniu całego “irokeza“, łączymy go z pozostałymi warkoczami za pomocą gumki. Rozpuszczamy niezaplecione włosy, gładko zaczesujemy je ku górze i całość wiążemy w jedną kitę.

Używają przewlekacza do włosów, przekładamy całego kucyka pod gumką, tworząc rozczochraną kitę 🙂 Świetnie w tym wypadku sprawdzą się “powarkoczowe” fale 😀

Dodajemy kilka koralików, wskakujemy w kieckę i zdecydowanie wygrywamy nagrodę główną w konkursie na najlepszą, karnawałową fryzurkę! 😀 😀 😀 SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!

Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmail

Dodaj komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.