Dzisiejsza propozycja, skądinąd wykonana na krótkich i delikatnych włosach Emmy, świetnie nadaje się dla młodszych jak i dla starszych dziewczynek. Bardzo lubię takie upięcia, choćby dlatego, że super trzymają włosy na pożądanym miejscu (a nie, przykładowo, w oczach 😉 ), ale też dlatego, że po prostu ładnie wyglądają i przykuwają uwagę (“jak to jest zrobione?? 😉 ). Zapraszam zatem do wypróbowania wszystkie Mamy, które nie do końca wierzą we własne siły – jestem niemal pewna, że z tą inspiracją poradzicie sobie świetnie 🙂
MINI WARKOCZ NA ROMANTYCZNYM SMOKU
Potrzebujemy:
- szczotkę/grzebień
- 1 gumkę do włosów
- 10-15 mini gumek do włosów
- 1 żabkę / klamerkę / spinkę do włosów
- 5-8 metalowych koralików do włosów
- 1 ozdobną spinkę do włosów/kokardę/motylka itp.
Na początku, po zaczesaniu włosów ku tyłowi głowy, prostym przedziałkiem wyodrębniamy dość sporą część włosów znad czoła, po środku. Tymczasowo związujemy ją gumką. Niech to będzie nasza “kitka zero” 😉
Kitkę “zero” pozostawiamy z przodu. Natomiast zaraz za nią zaczynamy tworzyć romantycznego smoka. I tak, dla przypomnienia:
- prostym przedziałkiem wydzielamy poprzeczną część włosów (z całej szerokości głowy); dana część powinna być jak najcięższa (widoczne na zdjęciach pozostawione włoski po obu stronach głowy, to nic innego jak odrastający “meszek” zasłaniający zakola – nie włączajmy go na siłę w kiteczkę!)
- związujemy ją na płasko mini gumką
- powstała nam kiteczka nr 1
- poniżej, w ten sam sposób tworzymy kiteczkę nr 2.
- kiteczkę nr 1 rozdzielamy na pół
- środkiem nad kiteczką nr 1 przekładamy, ku przodowi głowi, kiteczke nr 2
- za pomocą spinki/klamerki przypinamy kiteczkę nr 2 do przodu włosów
- wydzielamy kolejną, podobnej wielkości, część włosów na kiteczkę nr 3
- do wydzielonej części dodajemy włosy z kiteczki na 1
- całość wiążemy mini gumką
Odpinamy kiteczkę nr 2 z przodu głowy, dzielimy ją na pół, przekładamy nad nią kiteczkę nr 3 i… tak dalej 😉 Tworzymy “oszukanego dobieranego”, aż połączymy w kiteczki wszystkie włosy.
Następnie, ostrożnie, rozciągamy oczka kiteczek na boki, aby optycznie zwiększyć ich objętość.
Rozpuszczamy włosy z kiteczki “zero” i zaplatamy warkocz na 3. Powinien być tak długi, jak daleko sięgają oczka smoka. Następnie wiążemy go mini gumką, kładziemy na smoku i za pomocą gumki łączymy z resztą włosów.
Kilkoma koralikami ozdabiamy warkocz. Na gumkę nakładamy maskującą ozdobę – taką jak śliczny, błyszczący i niezwykle lekki motyl od Fryzurki Laurki 😀
Drogie Mamy, która się odważy i wypróbuje dzisiejszą propozycję? Czekam na Wasze zdjęcia! 😀 😀