Kok – twister

Nie jestem fryzjerką, nie skończyłam żadnego kursu i zdecydowanie brak mi praktyki w tworzeniu bardziej skomplikowanych fryzur. Na szczęście są inni, którzy tworząc przeróżne akcesoria bardzo ułatwiają mi “fryzjerskie” życie. Jednym z takich akcesoriów jest wypełniacz z wpadającą w ucho nazwą:

TWISTER

Twister ma dwa podstawowe zastosowania – prezentowany dzisiaj kok jest jego najłatwiejszą wersją.

Potrzebujemy:

Zaczynamy od zaczesania włosów na gładko i zebrania ich jak do kitki.

Zamiast jednak związywać włosy gumką, nakładamy na nie wypełniacz – trzymając go w poziomie.

Obiema rękoma (na potrzeby pstrykania zdjęć widzicie tylko jedną moją dłoń – Wy używajcie obu!) zaczynamy delikatnie skręcać twister, jednocześnie przesuwając go w dół włosów. Nie schodzimy jednak aż do końca. W ten sposób włosy nie uciekną nam z wypełniacza.

Gdy końcówki znikną skręcone “pod” wypełniaczem, zaczynamy zwijać mocniej – tym razem ku górze, aż poczujemy opór, czyli będziemy z powrotem przy głowie.

Teraz wystarczy wygiąć “uszy” twistera ku górze…

… i mocno je “wgnieść” w powstały kok.

Dobrej jakości twister, uczciwie założony na włosach, powinien trzymać się i przez cały dzień i… przez całą noc 😉 Za czasów szkoły nawet spałam w tym cudzie, a rano – po rozwinięciu wypełniacza – miałam elegancko falowaną kitkę 😀

Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmail

12 myśli na temat “Kok – twister

    1. Ja ten konkretny kupiłam w Bijou Brigitte, ale wiem, że w Claire’s też mają. Kiedyś twister był bardzo popularny i myślę, że nadal jest dostępny w typowych butikach z akcesoriami do włosów. A jak Ci zupełnie nie po drodze, to wpisz w internety “wypełniacz twister” i przyślą Ci do domu 😉 😀

Dodaj komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.