W drugiej połowie listopada przedszkolna grupa mojej starszej modelki będzie wystawiała przedstawienie dla calutkiego przedszkola i innych zaproszonych gości. Wydarzenie, że ho ho! Jako nauczyciel muzyki udzielam się (z wielką radochą 😀 ) ucząc dzieci specjalnego tańca. Jako fryzjerka w trakcie szkolenia – mam zamiar uczesać wszystkie dziewczynki odpowiednio do odtwarzanych ról 😀 😀 Dzisiejsza propozycja to próba fryzury dla Dam Dworu. Zapraszam Was więc szybciutko na
DWA WARKOCZE NA OKRĄGŁO
Potrzebujemy:
- szczotkę/grzebień
- 2 mini gumki do włosów
- 3 gumki do włosów
- 4-6 wsuwek do włosów
Włosy dzielimy na pół prostym przedziałkiem. Jedną część związujemy gumką. Drugą dzielimy poprzecznym przedziałkiem – od czubka głowy aż do ucha. Po środku poprzecznego przedziałka wyodrębniamy niewielkie pasmo włosów i związujemy gumeczką. Następnie całą rozpuszczoną część (łącznie z kiteczką) wiążemy gumką.
Rozpuszczamy drugą stronę włosów. Dzielimy ją symetrycznym przedziałkiem na pół i ponownie na jego środku wydzielamy pasmo włosów. Powinno znajdować się na tej samej wysokości co kiteczka po drugiej stronie głowy.
Na bazie wyodrębnionego pasma włosów zaplatamy warkocz pół-dobierany na okrągło. Mamy dwie opcje – możemy prowadzić warkocz francuski (wersja bardziej płaska) lub warkocz holenderski (będzie trochę bardziej odstawał od głowy). W dzisiejszej foto-instrukcji zaplotłam warkocz holenderski (odwrotnie dobierany) – co by był lepiej widoczny z potencjalnej widowni 😉
Bez względu na to, na jaki warkocz się zdecydujecie, pamiętajcie by zaplatać go tylko z jednej strony – zewnętrznej, cały czas chodząc wokół głowy dziecka.
Warkocz maksymalnie przedłużamy warkoczem na 3 i wiążemy mini gumką. Następnie końcówkę warkocza chowamy pod zaplecionego dobierańca i dyskretnie przypinamy wsuwkami w kolorze włosów.
Rozpuszczamy drugą stronę głowy i na bazie małej kiteczki (gumkę zdejmujemy) zaplatamy drugi, symetryczny warkocz pół-dobierany. Pamiętajmy jednak, że musimy prowadzić go w odbiciu lustrzanym – jeżeli pierwszy zaplataliśmy w lewo, ten musimy prowadzić w prawo. I na odwrót 😉
Dzisiaj Laura przebiegała w takiej fryzurze cały (skądinąd przepiękny!) dzień – ma również zamiar w niej spać. Wszystko po to, by przetestować trwałość uczesania w ciężkich warunkach 😉 A jak efekt wizualny? Nada się na Damę Dworu? 🙂
