Są takie akcesoria do włosów, które używam “raz na ruski rok” i to naprawdę tylko do określonej fryzury. Inne z kolei mogłabym “wpinać” wszędzie 😉 Co się komu podoba to rzecz gustu, oczywiście. Jednak zgodzicie się ze mną, że – powiedzmy – wypełniacz do koka użyjemy przede wszystkim… do koka właśnie. A opaskę do włosów, choćby nie wiem jak dekoracyjną i milusią – tylko jako opaskę 😉
Prezentowana dziś ozdóbka może pełnić kilka funkcji. Ja znalazłam trzy podstawowe (w tym jedna nie ma nic a nic wspólnego z włosami!), a już w głowie świtają mi pomysły na inne jej zastosowania! Ale po kolei 😉
“Gadżet” podesłany przez Fryzurki Laurki, to nic innego jak kawałek dość długiej wstążki i osadzony na niej, tak zwany, ozdobny bajer 😉
Element dekoracyjny – czyli jasno pastelowe kwiaty na liściu – są naprawdę dobrze wykonane. Sama się nie mogę nadziwić jak coś tak sztywnego (nie zmieniającego swojego położenie, nie odkształcającego się!) może być jednocześnie tak mięciutkie i delikatne w dotyku! Nie widać kleju, wiązań, nitek itp. – dekoracja jest pięknie wykończona zarówno od strony pokazowej, jak i od “dołu”, czyli od strony, która przylega do głowy/włosów. Jedyne, maleńkie zastrzeżenie mogę mieć do samej wstążki, która niestety po wielu dniach maltretowania 😉 zaczęła się siepać. Wskazówka zatem na przyszłość, a póki co w ruch poszły nożyczki i znów wygląda jak nowa 😉 😀
Podsumowując zatem – cechy, które uderzyły mnie prosto w serducho!:
- świetne wykonanie!
- precyzja wykończenia z każdej strony!
- lekkość całości!
- elastyczność!
- trwałość każdego elementu!
- piękny dobór kolorystyczny!
A żeby nie być gołosłowną, bardzo proszę – moje pomysły na wykorzystanie tej sprytnej ozdóbki do włosów 🙂 Sami widzicie – rewelacyjny dodatek do włosów na każdy dzień z Uczesz mnie, mamo! 😀
A. Opaska do włosów:
B. Dekoracja do koka:
C. Pasek do sukienki…!!!:
A może Wy macie pomysł jak jeszcze wykorzystać tą dekoracyjną wstążkę? Niekoniecznie do włosów 😉 Dajcie znać! 😀