Małgorzata – upięcie na wesele

Miałam dziś przyjemność uczesać bliską mi kobietkę – tudzież moją osobistą Panią Grafik 😉 😀 Zawsze staram się sprostać wymaganiom swoich klientek, czy tych dużych czy tych małych, jednak czesanie kogoś bliskiego jest szczególnie wyjątkowe 🙂 Mam zatem nadzieję, że sprostałam wyobraźni Małgorzaty i całe wesele przetańczy jako najpiękniej uczesany gość 😉 😀

I tylko znowu pomarudzę na temat aparatu – naprawdę powinnam przejść jakiś szybki kurs fotografowania…! Wytężcie jednak swoje umysły, wierzę w Was, a na pewno odgadniecie co autor miał na myśli 😉 A przy odrobinie szczęścia może fotograf weselny uchwyci ją w kadr – tą moją Gosię i jej fryzurę 😉 Bądźmy dobrej myśli 😀 😀

Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmail

Dodaj komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.