Wczoraj wróciłam do jednej z moich ulubionych grup 🙂 Nie wiem skąd ten cały pozytyw i ogrom niesamowitej, radosnej energii – może to zasługa samych Mam i Cór, może piątkowego wieczoru 😉 , może znajomego miejsca (gościła nas jedna z Mam), a może wszystkiego po trochu. Cokolwiek by to nie było, warsztaty uważam za bardzo udane – starałam się przekazać jak najwięcej pomysłów na przeróżne koczki (nie wszystko jest na zdjęciach – nadal cierpię katusze z powodu braku ulubionego aparatu 🙁 ) a Mamy chłonęły nową wiedzę jak szalone. Uwielbiam Was Kobietki!! Te Małe też 😉
Wczorajsze inspiracje:
- kok z warkocza na 3
- kok na gumce/wypełniaczu
- kok kwiatek
- kok z kokardką
- kok z warkocza francuskiego/holenderskiego
- kok podparty warkoczem
Ps. Prezentowane ozdoby do włosów wyszły spod rąk baaardzo zdolnej mej znajomej Handmakerki 😉 Prawda, że ślicznie wyglądają na mamusiowych fryzurach? 😀 😀