Nic się nie bójcie – nie zamieszamy za bardzo 😉 Proponowane dziś uczesanie dedykują krótkowłosym księżniczkom – nie widzę jednak przeszkód, by zastosować je i na dłuższych włosach 🙂 Jest to świetna opcja dla włosów różnej długości i/lub z odrastającą grzywką, której nadal nie da się związać w kitkę.
MINI WARKOCZ MIESZANY
Potrzebujemy:
- szczotkę/grzebień
- 1 mini gumką
- 1 gumkę do włosów
- element ozdobny
Wydzielamy pasmo włosów znad czoła, na wysokości mniej więcej jednej skroni i zaczynamy zaplatać warkocz pół-dobierany nad całym czołem. Możemy prowadzić go po skosie, w kierunku przeciwległym do początkowego miejsca czesania. Pamiętajmy, aby dobierać włosy tylko z zewnątrz głowy (czyli te, które niecnie opadają na czoło).
Gdy opuścimy rejon czoła i oczy dziecka zostaną uwolnione od nachalnych kosmyków ;), delikatnie skręcamy warkoczem w kierunku środka głowy, jednocześnie zaczynając włosy dobierać z obu stron! Warkocz pół-dobierany zamieniamy w dobierany. Gdy uznamy, że włosy coraz mniej z nami współpracują (są za krótkie do dobierania), kończymy ich dodawanie a warkoczyk przedłużamy podstawowym warkoczykiem na 3 i wiążemy mini gumką. Następnie ostrożnie zaczesujemy wszystkie włosy i całość wiążemy gumką w fikuśną kitkę.
Teraz wystarczy dodać element ozdobny (u nas śliczniuchna kokarda od Pani P. – pamiętacie o konkursie?? 😉 ) i już naszą królewnę możemy puścić na plac zabaw 😀 Żadne natrętne włosy w oczach już jej nie straszne 😀 😀
Ja po prostu nie umiem takiego na okrągło zrobić 🙁
My się po prostu musimy spotkać na szybkie szkolenie (i lody 😉 ) 😀