Kolejny tydzień – kolejny debiut! (jak tak dalej pójdzie mam szansę zostać debiutantką roku, he he 😉 ) Dziś, dzięki Siostrze Dyrektor Przedszkola Sióstr Elżbietanek w Bydgoszczy, miałam możliwość poprowadzenia pierwszych warsztatów z czesania dla Mam z Córkami. Miejsce po prostu rewelacyjne na moją pierwszą przygodę z hurtowym szkoleniem Mam 😉 – od dwóch lat uczęszcza do niego Laura, a od września zacznie i Emma 🙂 Znajoma sala, przesympatyczna Pani Anitka (nasza warsztatowa opiekunka – tudzież nauczycielka mojej modelki) no i same przyjaźnie nastawione Mamy i ich urocze Księżniczki. Takiej atmosfery nawet upalne słońce (wdzierające się natrętnie przez okna) nie mogło popsuć!
Przy tak wyjątkowej okazji nie mogło zabraknąć… aparatu fotograficznego. A nawet trzech! Najpierw rozładował się aparat, którym zazwyczaj pstrykam zdjęcia do foto-instrukcji… Potem odmówił posłuszeństwa mój telefon komórkowy… Na szczęście akurat wtedy, jak Rycerz na białym koniu (tudzież z komórką w białej obudowie 😉 ) pojawił się mój mąż i dzięki niemu mogę przedstawić Wam foto-relację z całych warsztatów. A przez półtorej godziny naprawdę było co fotografować 😉 😀
Warsztaty zaszczyciło swoją obecnością osiem par Mama + Córcia, z różnym poziomem umiejętności w czesaniu, a zdjęcia w większości są autorstwa wspomnianej już pani Anitki wspartej dobrym okiem mojego męża. Poniżej natomiast przedstawiam wspaniałą pracę całej naszej przedszkolnej drużyny! 😀
ROZGRZEWKA
Po części wstępnej – teoretycznej (dotyczącej pielęgnacji włosów oraz bezpiecznego i zdrowego używania akcesoriów do nich) – wszystkie Mamy porządnie rozczesały delikatne włosy swoich Córek. Następnie, w ramach rozgrzewki, zaplotłyśmy podstawowe warkocze na 3.
PIERWSZA FRYZURA – WARKOCZ FRANCUSKI
Mimo, że większość Mam mniej więcej wiedziała “czym to się je”, poświęciłyśmy dobry kwadrans na czesanie warkocza dobieranego, eliminując niedociągnięcia i ucząc się kilku przydatnych trików 😉
DRUGA FRYZURA – WARKOCZ HOLENDERSKI
Tak zwany “odwrotny warkocz dobierany” okazał się niezłym wyzwaniem dla większości Mam. Mimo stęków, jęków i zaawansowanej jogi palców 😉 , krok po kroczku, poradziły sobie naprawdę świetnie! 😀
TRZECIA FRYZURA – WARKOCZ PÓŁ-DOBIERANY NA OKRĄGŁO
Punktem kulminacyjnym spotkania była nauka warkocza pół-dobieranego, na przykładzie robiącej wrażenie warkoczowej spirali z wszystkich włosów. O dziwo, Mamy, które miały problemy z warkoczem francuskim, w tej fryzurze sprawdziły się zawodowo. Jak tylko “załapały” mechanizm czesania, dzielnie szły naprzód, gimnastykując się jak na prawdziwym aerobiku. Kto by się spodziewał, że czesanie dziecka może dostarczyć nam tyle pozytywnego ruchu? 😉 A efekt tych działań przeszedł nawet moje oczekiwania! (ależ zdolne Mamy mamy w tym przedszkolu!!) 😀
ZAKOŃCZENIE WARSZTATÓW
Na sam koniec moja osobista Modelka obdarowała wszystkie koleżanki broszurkami z opisami wykonanych dzisiaj fryzur (+ dodatkowymi interesującymi informacjami od Pani P. 😀 ) – aby ich dzielne Mamy w domowym zaciszu mogły uporządkować nabytą dziś wiedzę, a potem czesać, czesać, i czesać… 😉
Bardzo Wszystkim dziękuję, że byliście dzisiaj z nami!
Nie mogłabym sobie wymarzyć lepszego debiutu!!!
No muszę Ci powiedzieć, że to genialny pomysł i u nas by się przydał 🙂 Podziwiam modelki, że wysiedziały tyle czasu 🙂
Niestety, muszę przyznać, że intensywne słońce trochę dało Modelkom w kość – następnym razem musimy ćwiczyć w trochę mniej nasłonecznionym miejscu 😉 Kto wie – może i do Was kiedyś zawitam 😀 😀