Zdarza się, że moja młodsza córcia stawia przede mną nie lada wyzwanie – chce, bym ją uczesała tak samo jak starszą. Gdzie leży problem? W długości włosów, oczywiście, które sięgają jej zaledwie do karku. Nic to jednak – jak mus to mus i mama kombinuje. W ten właśnie sposób powstała
MINI PLECIONKA Z KUCYKAMI
Potrzebujemy:
- szczotkę/grzebień
- 6 mini gumek do włosów
- 2 gumki do włosów
- kilka spinek
Zaczynamy od dokładnego podziału włosów na cztery części. Najpierw dzielimy głowę na pół, a następnie w poprzek. Aby włosy nie przeszkadzały nam w dalszym czesaniu możemy poszczególne wydzielone części poprzypinać spinkami.
Z przednich części włosów wydzielamy podłużne pasma włosów i wiążemy je mini gumkami w małe kitki. U Emmy z jednego “kwadratu” jestem w stanie wydzielić włosy na trzy kiteczki. Wiążemy je na płasko, tak, żeby jak najmniej sterczały do góry.
Symetrycznie wydzielamy i wiążemy kiteczki po drugiej stronie głowy. Następnie każdą “trójkę” dołączamy do rozpuszczonych włosów (z danej części głowy) tworząc duże kucyki.
Nie stresujmy się, jeśli nie złapiemy w kitkę wszystkich włosów. To normalne, że małym dzieciom włosy rosną totalnie nie równo 😉 To nic, że niektóre pasma będą uciekały z kitki – w takiej fryzurze każda mała królewna będzie wyglądała bardzo uroczo 🙂