W poniedziałek ponownie gościłam w Przedszkolu Hop-Siup – pięknej placówce pełnej sympatycznych ludzi, w Pakości, niedaleko Inowrocławia. Tym razem Mamy spróbowały swoich sił w zaplataniu warkoczy. W grupie dziewięciu par (a w sumie dziesięciu, licząc mnie – prowadzącą, i Darię, której jestem mega wdzięczna za zdjęcia! 😀 ) przećwiczyłyśmy kłosy, (pół)dobierańce a nawet warkocz Lary Croft 😉 (czyli taki “na 4” 😉 ). Jednym Paniom szło lepiej, drugim odrobinę gorzej, ale wszystkie, ale to wszystkie bardzo się starały i były niesamowicie chłonne na wiedzę. Wierzę zatem, że każda poniedziałkowa uczennica wykorzysta swoje nowo nabyte umiejętności w przyszłości – w której kto wie? Może spotkamy się na warsztatach o kolejnym poziomie trudności? 😉
Wielkie uściski należą się jednak (i przede wszystkim) małym Modelkom – za cierpliwość, wytrwałość, pozowanie, pomoc i najpiękniejsze kontrolowane “fochy” na świecie 😀 😀 Jesteście najlepsze!! 😀 😀