Różne dzieci – i różne Mamy – odwiedzają mój warsztatowy kącik 😉 Zdarzają się małe Gaduły i małe Wstydziochy 😉 Są małe Ciekawisie i małe Pytajki. Tak jak i Milczki, a nawet Śpiochy! 😉 😀 Uwielbiam Was wszystkie, rzecz jasna – mimo to po raz kolejny potwierdziło się, że Mamy-skupione a dzieci-spokojne to już naprawdę połowa sukcesu! 😉 😀 Moje poniedziałkowe uczestniczki-modelki siedziały jak zaczarowane. Moje poniedziałkowe uczestniczki-mamy czesały z przygryzioną wargą 😉 Szły jak burza!! Efekt ich pracy? Zdumiewający! Nie straciły ani sekundy ze szkolenia i naprawdę, ale to naprawdę jestem mega dumna z całej grupy! 😀