Maja – fryzura na recital siostry

Dzisiejsze czesanie było dla mnie wyzwaniem. Maję poznałam jakiś czas temu – zarówno ona, jak i jej Mama to świetne dziewczyny! Sympatyczne, zabawne, bardzo towarzyskie. Innymi słowy – takie, jak lubię 🙂 Niestety, Maja należy do tych osób, których czesanie włosów po prostu boli. Nie odkryłam jeszcze, w czym dokładnie tkwi problem – czy to podejrzanie szorstka struktura włosów, czy raczej zbyt wrażliwe unerwienie głowy. Tak czy owak, czesząc tą Małą Księżniczkę trzeba się mocno spieszyć i być naprawdę delikatnym!

Bardzo, ale to bardzo starałam się podołać wyzwaniu, jednocześnie wyczarowując na głowie Majki cudo godne dzisiejszej imprezy – starsza siostra dziewczynki ma swój własny recital, a podczas takiego wydarzenia po prostu trzeba wyglądać elegancko 🙂

Nie porozpieszczam Was jednak dzisiaj zdjęciami – pod koniec czesania trzeba było naginać czas 😉 a i Mai wyczerpały się zapasy cierpliwości 😉 (którą raz dwa, na szczęście!, odzyskała gdy tylko zobaczyła jak wygląda 😉 ). Ogólny zamysł jednak widać, resztę mogę Wam dorysować 😉 😉 No chyba, że Mama o mnie nie zapomni i może podeśle jakąś foteczkę w pięknej, fioletowej sukience 😀 Życzę Wam ogromu wrażeń, Dziewczyny! 🙂 🙂

Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmail

Dodaj komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.