Kalina – syntetyczne warkocze w jodełkę

Kalina jest już ze swoją rodzinką na feriach (no cóż, średnio zimowych) – jednak zanim wyjechała, gościła mnie w swoich domowych progach 🙂 Jako, że z Kalinką znamy się od przedszkolaka, to nie było to nasze pierwsze spotkanie z warkoczami. Tym razem wybrała ich jodełkową wersję wzbogaconą w syntetyki a’la “ombre”. 😉 😎  Kalina ma super włosy, zdrowe i mocne – i jak to z takimi bywa, średnio posłuszne przy zaplataniu mniejszych warkoczy 😉 Niesforne końcówki na prośbę Mamy solidnie potraktowałyśmy kolorowymi gumeczkami, co by na pewno przetrwały basenowe szaleństwa 😉 No i wyszło nam takie (cytuję za Kalinką) “Afrykańskie Szaleństwo” 😉 😉 😀 Nawet mama Kasia wzbogaciła się o dwa warkoczyki, do kompletu z córcią – no bo kto powiedział, że nam, Mamom, nie wolno?? 😉 😀 😀

Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmail

Dodaj komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.