Uczesz mnie, mamo! miało po raz kolejny możliwość pomóc. Czasem jest to ofiarowanie jakiejś nagrody na cele charytatywne, czasem uda się mi być osobiście, zbierając fundusze używając własnych rąk 🙂 Tym razem mogłam pomóc na oba sposoby, z czego bardzo się cieszę 🙂 Oczywiście fryzjerskie animacje to tylko kropla w morzy wielu form pomocy, z biegiem na 5km na czele! Pozytywnych ludzi było co niemiara, i biegających, i organizatorów, jak i innych pomagająco-odwiedzających. Nawet pogoda dopisała (choć biegacze zapewne dostali od słoneczka odrobinę “w kość” 😉 ). Z wielką zatem przyjemnością prezentuję Wam skróconą fotorelację z czesania. Duuużo zdrowia i pozytywnej energii dla Wszystkich!!! 😀 😀 😀