Anastazja – upięcie komunijne

Z racji mojej szeroko pojętej mobilności, mam możliwość czesać w wielu zakątkach Polski. I tak, tegoroczny sezon komunijny rozpoczęłam pod Koronowem, gdzie gościła mnie cudowna, serdeczna i promiennie uśmiechnięta Anastazja. I ja Wam powiem, że nie mogłam sobie wymarzyć lepszego otwarcia. Aż niebo przestało dla Ciebie płakać, Anastazjo! Wierzę, że miałaś piękne i uroczystość, i całe przyjęcie. Ściskam Cię mocno!!

Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmail

Dodaj komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.