Wiem, że niektórzy z Was już z niecierpliwością czekają na konkurs z piękną nagrodą od Blumore.pl 😉 Mam tu na myśli ręcznie robiony wianek komunijny, który mogliście podejrzeć podczas ostatniej fotoinstrukcji 😀 Zanim jednak ogłoszę konkurs, przyjrzyjmy się wiankowi nieco dokładniej 😉
REGULOWANY WIANEK KOMUNIJNY
Dlaczego akurat ten wianek trafił w moje ręce w celu “testowania” ? 😉 Oprócz, rzecz jasna, walorów wizualnych, mocno zainteresowało mnie słowo “regulowany”. Zdarza się bowiem tak, że przypada nam do gustu jakaś komunijna ozdoba, zakładamy ją na głowę a tu… no przysłowiowe słowo na literkę “d” 😉 Wianek jest albo za mały, albo za duży, zaczynamy kombinować ze spinkami, denerwujemy się i zamiast pięknej ozdoby do włosów mamy problem.
Na stronie producenta przeczytamy:
Wianek jest regulowany. (…)
– Obwód minimalny: 53 cm
– Obwód maksymalny: 58 cm
I faktycznie tak jest 😉 Giętki drucik (baza koła) można z łatwością modelować w ręce, nadając mu pożądany kształt. Co istotne, jego końce nie są ze sobą trwale połączone, przez co można swobodnie zmniejszać/zwiększać średnicę koła. Wianek bowiem, łączony jest za pomocą prowizorycznego haczyka (druciana pętelka + wygięty drucik).
W regulacji wielkości ograniczają nas jednak ozdoby-kwiatuszki. Logiczne jest, że jeśli ściśniemy koło za bardzo, kwiatuszki z jednej strony zaczną podchodzić pod kokardę z drugiej strony – wianek straci swoją symetryczność, a jego tył stanie się nie elegancko “gruby” i wybrzuszony. Nie wyobrażajmy sobie zatem, że jak się uprzemy to zejdziemy poniżej 53cm obwodu 😉 Inna sprawa, że… naprawdę nie ma takiej potrzeby 😉 Moja Laura, która do własnej I Komunii Św. ma jeszcze kilka lat, a jednocześnie będąca dziewczynką raczej szczupłą i delikatną, idealnie dopasowała się do wianka w minimalnej średnicy – czy też na odwrót, wianek zmniejszony do opisywanych 53cm w sam raz pasował na jej niezbyt dużą główkę. Co za tym idzie, śmiało mogę zapewnić, że prezentowany dziś wianek pięknie się wpasuje na główkę każdej, komunijnej, dziewczynki 🙂
CAŁOŚĆ WYKONANIA
Baza wianka – drucik, jest prawie w całości (z wyjątkiem elementów mocujących) obwinięta białą, przyjemną w dotyku tasiemką. Na dekorację składają się przede wszystkim różne kwiatki (białe, różowe, maleńki, duże) listki kwiatków oraz spora kokarda zakończoną długimi, czterema wstążkami (do własnego modelowania/nakręcania). Kokarda w całości zasłania mocujący haczyk, natomiast różowe kwiatki pomagają nam utrzymać wianek w prostej, symetrycznej pozycji.
Wianek komunijny utrzymany w jasnej kolorystyce. Duże róże w kolorze złamanej bieli zostały dodatkowo ozdobione małymi różowymi różyczkami. Dodatek zieleni świetnie dopełnia całości.
Warto również wspomnieć, że mimo bogactwa ozdób wianek nie jest w ogóle ciężki – bez problemu zatem komunijna dziewczynka “wytrzyma” w nim nawet do deseru 😉 😀
!!! KONKURS !!!
Mogłabym jeszcze długo pisać (w recenzjach lubię się “czepiać” każdego szczegółu 😉 ), ale… nie będę Was dłużej trzymała w niepewności! 😀 Tak, zaczynamy konkurs z prezentowanym dziś wiankiem w ramach głównej nagrody 😀 Jesteście gotowi? 😉
Zadanie konkursowe:
- Aby wziąć udział w konkursie musicie stworzyć… wianek! Ale nie taki zwykły, standardowy wianek komunijny – co to to nie 😉 Liczy się pomysł i oryginalność – robimy zatem wianki z patyków, klocków, makaronu, rajstop, kartek, kredek, spinaczy, magnesów, biżuterii, owoców i czego tam jeszcze chcecie 😉 Pokażcie mi na co Was stać 😀
- Następnie robicie zdjęcia swojego dzieła (na głowie dziecka!!!) i wybieracie najlepsze ujęcie lub tworzycie kolaż zdjęć. Gotową pracę fotograficzną przesyłacie do mnie na adres kontakt@uczeszmniemamo.pl lub wklejacie w komentarzu pod Facebookowym wpisem konkursowym, z krótkim opisem “jak to jest zrobione” 😀
- Maksymalnie możecie podesłać aż trzy zdjęcia/kolaże różnych wianuszków. Jedno zdjęcie/kolaż na jedną pracę!
Czas trwania konkursu:
03.03.2018 – 18:03.2018
Nagroda:
Nagrodą w konkursie jest Regulowany wianek komunijny WRA03, sponsorowany przez Blumore.pl, o wartości 119zł.
Zwycięzca:
W konkursie wygrywa jedna osoba, która przedstawi zdjęcie/kolaż z najciekawszym wiankiem “nie-tradycyjnym” własnej roboty 😀 Ogłoszenie zwycięzcy nastąpi do trzech dni od dnia zakończenia konkursu. Od tego momentu zwycięzca będzie miał 3 dni na przesłania do Uczesz mnie, mamo! swoich dokładnych danych adresowych. W przeciwnym razie zostanie wyłoniony kolejny zwycięzca.
Poza tym:
- Wszystkie konkursowe prace będą udostępniane przez Uczesz mnie, mamo! pod poniższym zdjęciem
- Proszę nie przesyłać zdjęć za pomocą prywatnej wiadomości na Facebook’u – niestety w ten sposób zdjęcie mocno traci na swojej jakości 🙁
- Za konkurs jak i wysyłkę nagrody odpowiedzialne jest Uczesz mnie, mamo!
- Sponsorem nagrody jest Blumore.pl
Piękne są tego typu ozdoby. Żałuję, że mam tyle lat ile mam, bo nie wypada mi nosić kwiatów na głowie :).
He he, ja się ostatnio przekonałam, że przy odpowiednim upięciu włosów kwiaty są piękne w każdym wieku. Chociaż… może niekoniecznie w postaci wianka 😉 😀
Bardzo ładny! Całe szczęście ja jeszcze mam pare lat do komunii moich dzieciaków.
Szczerze mówiąc – ja też 😉 Do tego czasu mam zamiar przetestować wszystko co mi wpadnie w oko 😀
Moja córka kocha kwiaty we włosach 🙂
Moja też 😉
Bardzo ładny! U nas komunia za dwa lata, więc bardzo powoli, ale jednak zaczynam o niej myśleć.
Cieszę się, że się spodobał 🙂 U nas, jak dobrze liczę, za trzy. I na razie… inspiruję innych 😉 😀
Piekny, choć ta kokarda to już dla mnie za dużo 🙂
Na szczęście co wianek to inne detale – dla każdego coś miłego 😉 Również na stronie Blumore.pl 😀 😀 Uściski!!
Cudo!!!
W ogóle cuda wyczyniasz z włosami <3
He he, dziękuję ślicznie 😀 Polecam się 😉