Nie każda z Was lubi warkocze syntetyczne, a z tych co lubią, nie każda chce mieć je grubaśne “po całości”. Przed Wami Zuzanna, której marzyły się warkoczowe niebieskie “końcówki”, stopniowo dodane do jej naturalnej czerni. Efekt, nieskromnie przyznam, bombowy. 😎 A jak Wam się podoba?? 😀