Na dzisiejszych warsztatach gościłam dwa piernikowe łakomczuchy i ich Mamy 😉 W sumie nie ma się co dziwić – skoro mam męża cukiernika, to pierniki po prostu musiały być pyszne 😀 😉 Na szczęście, oprócz chętki na łakocie małe Modelki miały także spore pokłady cierpliwości, także ich Mamy mogły przećwiczyć cały zestaw fryzur do przedszkola czy szkoły. I szło im super! 😀