Warkocze na koniec wakacji

Jak Wam mija ostatni weekend wakacji? Jeszcze szalejecie w plenerach, czy już intensywnie przygotowujecie się do szkoły? My szkolne sprawunki załatwiłyśmy w tygodniu, zatem ten piękny, gorący weekend spędzamy przede wszystkim w basenie 😉 😎  Wczoraj okazja do kąpieli była podwójna – nie tylko pożegnanie wakacji, ale i… oblewanie nowego samochodu! A jak tu oblewać lepiej niż w basenie? 😉 Było więc oblewanie, chlapanie i pluskanie, zatem teraz nasze auto po prostu musi być nieśmiertelne 😀 😀 Była też nowa fryzurka z tej okazji, ale oszukiwać nie będę – średnio przetrwała te kilka godzin wodnego szaleństwa 😉 😉 Wstawiam Wam zatem fotki sprzed “kąpielówek” i ambitnie nakładanej maski do nurkowania (to główny winowajca dzisiejszego bałaganu na głowie).  Myślę, że wykorzystamy ją jeszcze przy innej, mniej inwazyjnej, okazji – bo nie wiem jak Wam, ale mi się podoba bardzo-bardzo 😀 😀 😀

Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmail

Dodaj komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.