Nie nie, nie zmieniam działalności – spokojna głowa, pozostaję przy czesaniu 😉 Tym razem to my skorzystałyśmy z animacji, w dodatku chemicznej. A dzielę się z Wami tą informacją przy okazji jednej z urodzinkowych fryzurek. Laura bardzo chciała wystąpić w rozpuszczonych włosach. By jednak jej blond pasma nie wchodziły do tortu, poszłyśmy na kompromis i w rezultacie włosy zostały podpięte warkoczową opaską. Nieskromnie przyznam, że przy jej jasnych, błyszczących włosach efekt wyszedł rewelacyjny.
Wracając jednak do Fun-lab‘u. Jeśli nie macie pomysłu na oryginalne zajęcia dla dzieci, które nie koniecznie muszą obfitować we wrzaski czy szalone, niekontrolowane ruchy, polecam z całego serca Panią Agnieszkę i jej eksperymenty. Nasze urodzinkowe dziewczęta, przedszkolno-szkolne bawiły się rewelacyjnie – o rodzicach nie wspominając 😉 Przy takich zajęciach fryzurka, nawet “rozpuszczona” zostanie na miejscu 😉 😀 😀 😀