Nie da się ukryć, że w maju najczęściej raczę Was inspiracjami komunijnymi. Dziś jednak niespodzianka – chwilowo zmieniamy sakrament 😉 Miałam bowiem z samego rana przyjemność czesać niezwykle piękną Różę, która przystępowała do… bierzmowania! 🙂
Moja dzisiejsza modelka ma baaaardzo długie, puszące się włosy, które – jak to często z puszącymi się włosami bywa – w swojej prawdziwej (tudzież “po ujarzmieniu”) objętości są umiarkowane 😉 Pochwalam zatem zdecydowanie wybór inspiracji (a pomysł podsunęła sama modelka 😉 ) – upięcie bazujące na lokach, naturalne i bardzo romantyczne, ozdobione opaską z warkocza i delikatnymi błyskotkami. Szanse na zepsucie – minimalne. A nawet jeśli, to z korzyścią dla całego upięcia – lekki nieład na głowie jest bardzo popularny w tym sezonie! 😉 🙂
Piękna Różo, mam nadzieję, że miałaś równie piękny dzień! I… powodzenia na wyjeździe – jak się uda, to nawet z fryzurką 😉 😀