Zazwyczaj do wiązania fryzur używamy zwyczajnych gumek do włosów. Kończymy nimi warkocze, zbieramy kucyki a nawet ozdabiamy wymyślne uczesania. Jednak czasami zwyczajne gumki są za duże, za bardzo rzucają się w oczy, zsuwają się – po prostu nie spełniają swojej funkcji. Wtedy właśnie idealnie sprawdzają się mini gumki do włosów.
Co to jest?
- cieniutkie, małe gumeczki o różnej elastyczności
- wyglądem i materiałem przypominają małe gumki-recepturki
Kiedy ich używamy?
- do wiązania cienkich pasm włosów
- kiedy chcemy zamaskować wiązanie
- gdy nie chcemy obciążać włosów grubymi, dużymi gumkami
- przy czesaniu niestandardowym, gdy mamę-fryzjerkę ponosi fantazja 😉
Mini gumki do włosów możemy kupić w różnych sieciówkach, które posiadają asortyment do czesania włosów (Pepco, Claire’s itp.). Występują w różnych kolorach i rozmiarach (pod względem grubości gumki), oraz o różnej elastyczności (twardsze albo bardziej rozciągliwe).
Pamiętajmy!
- Nie zakładajmy mini gumek ściskając ich na “maksa” – mogą łamać delikatne włosy dziecka.
- Również zwróćmy uwagę jak je zdejmujemy z włosów – jeśli mocno siedzą na cienkich pasmach nie starajmy się ich ściągnąć za wszelką cenę. Mini gumki kupuje się w dużych zestaw za naprawdę małe pieniądze. Lepiej poświęcić (i przeciąć) kilka gumek niż wyrwać dziecku całe pasmo włosów ze środka głowa 😉
Z przyjemnością przeglądam Twój blog. Moja córeczka jest jeszcze mała, ale uwielbia wszelkiego rodzaju gumki i spinki.
O, bardzo mi miło 🙂 Wiesz, nie liczy się wielkość córeczki ale ilość włosów na jej główce 😉 Zapraszam do odwiedzin – już wkrótce fryzury na krótkie włoski! 😀 😀