Dzisiaj robiłam to, co robić lubię najbardziej – czesałam dwie długowłose (mimo wszystko jeszcze małe) Modelki. O tak – z całym szacunkiem dla moich starszych, dojrzałych “klientek” – czesanie dzieci jest o wiele, wiele fajniejsze 😉 😀 Włos tak niesamowicie miło układa się w dłoniach, jak trzeba można zaszaleć z warkoczami i ozdobami – no i nic a nic nie jest stresujące. Także moje ukochane Mamy – póki nie skończę szkoły zdecydowanie wolę skupić się na dziecięcych/młodzieżowych fryzurach 😀 😉
Wracając jednak do dzisiejszego praktykowania czesania… Jedną z małych Modelek była dziś spokojna Łucja. Jako prawdziwa początkująca nastolatka miała już swoje zastrzeżenia co do fryzury, które – mam nadzieję! – całkowicie spełniłam. Łucja z resztą domowników wybiera się dzisiaj na wyjątkową uroczystość rodzinną, gdzie – również mam nadzieję! – po włożeniu niedzielnej kreacji olśni wszystkich gości! Mnie ujęła swoim opanowaniem i delikatnością – cechy prawdziwej, małej Księżniczki 😀
A co Dobra Wróżka Aleksandra wyczarowała na jej głowie? 😉 A to właśnie:
Droga Mamo – potrzebujesz uczesać
swoją Księżniczkę na specjalną okazję?
😀 Napisz, zadzwoń, skontaktuj się ze mną! 😀