Po raz kolejny spotkałam się z Lenką na warkoczowe szaleństwo – w zeszłym roku jej tęczowa fryzurka świetnie sprawdziła się podczas wakacyjnego wyjazdu, a kolejny obóz tuż tuż. 😉 Tym razem jednak w porę przypomniałam sobie, by zrobić fotki “w trakcie” – abyście mogli popodziwiać jej burzę loczków!! I utrudnione zadanie przy pracy. 😉 😉