Z czym kojarzy się Wam sformułowanie „sezon ślubny”? Wiosna? Lato? Słońce i przyjemne ciepełko? Jeśli tak, jesteście w grupie, w której do niedawna byłam i ja. Od zeszłego roku jednak całkowicie zmieniłam zdanie – dla mnie sezon ślubny po prostu się nie kończy! Fakt, w czasie jesienno-zimowym lekko spada procent Panien Młodych, a i pewnie miesiące z przesądnym „R” są bardziej oblegane – jedno jest jednak pewne: każda ślubna niewiasta chce wyglądać po prostu pięknie!
Nie będę Wam tutaj pisać o trendach w sukniach i makijażach, wygodnych butach czy smacznych tortach – doskonale wiecie, że to nie moja „działka” 😉 Rzecz będzie o… dekoracjach. Włosów, ma się rozumieć 😀
Moje Panny Młode, bez względu na porę ślubowania, często decydują się na żywą, pachnącą ozdobę włosów – kwiaty. Kwiaty pasujące do bukietów, do upięć, sukni a nawet wystroju sali weselnej. Nie ma łatwo… 😉 Łatwo także nie mam i ja, jako że do teraz nie pamiętam nawet jakie kwiaty miałam na własnym ślubie… 😉 😀 Na szczęście jest osoba, która nie dość, że pracuje w pięknie pachnącej kwiaciarni, ma rewelacyjne oko do robienia zdjęć, to jeszcze aktywnie uczestniczy w dekorowaniu kwiatami Panien Młodych (jak i ich ślubnego otoczenia)! Ha!
Magdalena Szymańska (bo o niej mowa), prywatnie prowadzi bloga Zwykłej Matki Wzloty i Upadki – na którego zapraszam Was serdecznie, ale… przy innej okazji 😉 Dziś jednak skupmy się na zawodowej stronie jej życia, czyli pracy w kwiaciarni Gretaflowers w Borówcu pod Poznaniem. Bo to dzięki jej doświadczeniu i uprzejmości jej koleżanek-florystek – powstał poniższy wywiad. Który, mam nadzieję, przybliży Wam nieco ten kwiecisty temat 😀
Drogie Panie – zaczynamy! 😀
Czy wszystkie kwiaty cięte są dostępne przez cały rok?
Oczywiście, że nie. Jest spora grupa gatunków dostępnych cały rok: róże, goździki, gerbery. Pozostałe można kupić tylko w danym sezonie. Aczkolwiek nawet w styczniu można dostać, przykładowo, piwonie – sprowadzone z zagranicy. Oczywiście odpowiednio wtedy kosztują…
Które kwiaty najczęściej spotkamy wiosną i latem, a które „poza” sezonem?
Wiosną i latem najczęściej spotkamy tulipany, jaskry, hiacynty, irysy. Natomiast jesienią królują dalie, astry i chryzantemy. Zimą dostępne są cały czas róże, goździki, eustomy. Często wykonywane u nas zimą są bukiety ślubne z….sukulentów. Tak! Odważne panny młode decydują się na takie właśnie dekoracje ślubne. Maleńkie sukulenty świetnie wyglądają w wianku lub bransoletkach.
Czy wszystkie kwiaty nadają się do dekorowania włosów?
Tak. Jednakże dobierając gatunki musimy wybierać te najbardziej odporne na długotrwały niedobór wody, np.: chryzantemy, goździki, frezje, storczyki…
Na co zwrócić uwagę wybierając kwiaty do upięć ślubnych?
Przede wszystkim na ich trwałość. Na to czy są podatne na uszkodzenia mechaniczne. Duży wpływ ma rodzaj fryzury, od tego zależy jak duże kwiaty wybierzemy. Uprzedźmy również florystkę o ewentualnych alergiach, swoich lub… Pana Młodego! Aby zamiast wyczekiwanego „Tak” nie padło niepożądane „A psik” 😉 😀
Jak przechowywać kwiaty po zakupie a przed ich użyciem?
Często klientkom polecamy włożyć je po prostu do lodówki. Po zdjęciu z głowy w upalny dzień dobrze jest je umieścić na talerzyku z wodą na kilka minut. Przez noc powinny być w lodówce w kartoniku, który klientki otrzymują od nas razem z bukiecikiem do butonierki lub biżuterią ślubną.
Czy kwiaty we włosach można jakoś utrwalić/odświeżyć?
Jeśli będą odpowiednio przechowywane, nie trzeba ich odświeżać. Jeśli ślub odbywa się w upalny dzień, koniecznie trzeba je przez chwilę namoczyć, nie zostawiać na słońcu. Najczęściej floryści używają odżywek w sprayu. Przed odbiorem bukiecika lub dekoracji spryskujemy nim kwiaty.
Czym udekorować, wzbogacić zwykły, pojedynczy kwiatek?
Zielone liście – do wianków ślubnych pięknie nadają się liście eukaliptusa. Drobne sukulenty. Mogą też być plecionki z drucików. Wiosną w wiankach króluje mirta.
Ile, średnio, wydamy na kwiatowe dekoracje do włosów?
Wianki są w granicach 120zł. Wszystko jednak zależy od gatunku kwiatów. Jeśli Panna Młoda zażyczy sobie, przykładowo, cały wianek ze storczyków – to cena skoczy do góry. Pojedyncze kwiaty jako ozdoba do włosów to średni koszt 50-70zł.
A przy okazji – dlaczego okoliczne Panny Młode (i nie tylko!) powinny odwiedzić Waszą kwiaciarnię?
Na to pytanie odpowiedź jest dość prosta. Nasze bukiety, jak również wszelkie kompozycje w szkle, wianki, wiązanki pogrzebowe i dekoracje są po prostu oryginalne. Do każdego klienta podchodzimy indywidualnie. Lubimy niecodzienne rozwiązania i stosujemy to w naszych kompozycjach. Poza tym atmosfera w naszej kwiaciarni, profesjonalna obsługa i jakość kupowanych kwiatów jest na bardzo wysokim poziomie. Kwiaty można u nas zamawiać na miejscu, telefonicznie oraz przez nasz profil na FB i IG. Współpracujemy też z pocztą kwiatową. Dowozimy kompozycje w promieniu 20km od Borówca. Nasze firmowe “kwiaty w pudełku”, czyli Ecoflowerboxy wysyłane są kurierem na terenie całego kraju. Świetnie się spisują jako forma podziękowań dla rodziców w dniu ślubu! Spełnimy florystyczne marzenie każdej Panny Młodej! 😀
I jak? Ułatwiłyśmy Wam z Magdaleną wybór upragnionej, kwiecistej dekoracji do włosów? Mam nadzieję, że tak! 😀 Jeśli jednak nadal Wam mało, koniecznie zajrzyjcie na:
– bogaty profil kwiaciarni Gretaflowers → KLIK
– inspirujący profil ślubny „So nice – kwiaty na ślub” → KLIK
– stronkę z cudnymi flowerboxami, idealnymi na prezent! → KLIK
Jeśli natomiast same macie ochotę posmakować pracę florystki, też mam dla Was rozwiązanie! Zerknijcie tu: KLIK i dowiedzcie się jak wygląda nauka w Szkole Florystycznej Gretaflowers! Ha!
No, a teraz, w ramach przerwy od florystycznych tematów, odwiedźcie Magdalenę, (która to, przy okazji, jest autorką wszystkich udostępnionych zdjęć!!) Tam to dopiero znajdziecie różne „kwiatki”… 😉 😀 KONIECZNIE!! 😀 😀 😀
Wszystko wyszło super 🙂 Dzięki wielkie za polecenie!!!!
😀 😀 Cała przyjemność po mojej stronie!! Na pewno jeszcze coś skrobniemy przy okazji I Komunii Św. Ale… to już jednak w sezonie 😛 😉 😀
Cudne dekoracje, nie tylko do włosów ❤️
Zgadzam się! Zdecydowanie 😀
Pięknie wyglądają kwiaty we włosach u Panny Młodej. Szkoda, że jak ja brałam ślub, 11 lat temu, nie było takiej mody. 😉
Na szczęście kwiaty we włosy można wkładać przy różnych okazjach 😉 😀
ja osobiście nie mialam kwiatow, ale bardzo mi sie to podoba!
Super! Brawa dla Pań florystek! 🙂
Chętnie zrobię taki wianek dla córki
A ja chętnie zobaczę efekt końcowy! 😀
Uwielbiam takie delikatne kwiatowe dekoracje
Ja też 😉 🙂
Bardzo podobają mi się wszelkie upięcia z kwiatami – nie tylko do ślubu, ale również na inne okazje 🙂
Uuu, widzę, że gust mamy podobny! 😀 🙂
aż trudno oderwac wzrok ! z pewnością skorzystam z inspiracji, ale kiedyś kiedyś… jak córka pójdzie do komunii, jednak mamy jeszcze do tego czasu kilka lat
O, komunii też kwieciście popiszemy sobie z Magdaleną 😉 😀 A póki co zapraszam po garść inspiracji fryzjerskich – mnóstwo tu fotoinstrukcji 😉 😀
Tworzycie piękne rzeczy z sercem 🙂