Moje warsztaty z czesania są skierowane i dla “laików”, i dla “zawodowców”. Na początku mojej kariery fryzjersko-edukacyjnej przede wszystkim uczyłam Mamy – obecnie odwiedza mnie coraz więcej fryzjerów. Warkocze są coraz bardziej popularne i nie są tylko ozdobą dla dzieci. Odwiedzający mnie profesjonaliści pięknie farbują, elegancko strzyżą, pielęgnację mają w małym palcu – i tylko jeszcze warkoczy im trzeba do pełni sukcesu. Tym razem ćwiczyliśmy z Moniką, i fryzjerką, i młodą Mamą, której zwyczajnie brakuje czasu na przetrawianie internetowych filmików 😉 A tu co? Jedne warsztaty i już sukces!! Kolejny etap? Warkocze syntetyczne! Już się nie mogę doczekać 😀 😎