Warkocze są naprawdę dla wszystkich! Nawet dla Mam (jak Ania), nadal młodych (choć z konkretnym macierzyńskim stażem 😉 ), szczególnie na wyjątkowe okazje. A taką zdecydowanie jest karnawałowe szaleństwo! Do tego “mała czarna”, lekkie ozłocenie i ta dam – królowa balu jak malowana! 😀 😀
Oczywiście, to mój ulubiony splot. Jest super.
He he, czyli nic się nie zmieniło 😉 Dziękuję! 🙂