Warsztaty “Fryzury codzienne”, 18.04.2018

Mimo niesamowitej złośliwości rzeczy martwych (rozładowana bateria w aparacie, problem z programem do obróbki zdjęć, a nawet awaria samochodu jednej z warsztatowych mam!) uważam to szkolenie za naprawdę udane! 🙂 Dziewczynki okazały się prawdziwymi modnisiami (najważniejszy, rzecz jasna, był kolor grzebienia – różowy 😉 ) a ich Mamy zdecydowanie odkryły w sobie talent do czesania 🙂 Brawo! Już nie mogę się doczekać Waszych warkoczy 😀 😀

Z wielką przyjemnością zatem prezentuję Wam efekt ich pracy – za jakość zdjęć tradycyjnie przepraszam. W sekrecie Wam powiem, że staram się o stażystkę, która, mam nadzieję, odmieni moje fotograficzne życie 😉 Oby! 😀 😀 😀

 

Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmail

Dodaj komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.